Cambridge-University-King's-College.jpg

Dostęp do najlepszych uczelni

Ukończenie szkoły średniej za granicą może zagwarantować progresję na wymarzoną uczelnię. Uczniowie z maturą brytyjską lub międzynarodową z łatwością aplikują na studia w krajach anglojęzycznych i nie tylko. Część szkół prywatnych przygotowuje swoich podopiecznych do złożenia aplikacji na Oxbridge czy uniwersytety Ivy League.

 
studia_za_granica.jpg

Studia w Wielkiej Brytanii

W Project oferujemy aplikację bezpośrednią na wybrane uczelnie, programy pomostowe typu Foundation czy International Year One, doradztwo językowe i merytoryczne przy aplikacji na studia poprzez portal UCAS oraz pomoc przy tworzeniu Personal Statement.

Jakub_przed_swoja_uczelnia_w_UK.jpg

Jakub, 21 lat

Rozpoczęcie studiów na kierunku Computer Science w Wielkiej Brytanii to była dla mnie wielka decyzja. Na mojej uczelni uczę się tego, co mnie interesuje zarówno na zajęciach, jak i poza nimi – brytyjskie uniwersytety stawiają po równo na rozwój z pomocą wykładowców i przez indywidualne projekty. Jednak podjęcie tej decyzji nie było dla mnie łatwe. To wielka zmiana – nowe środowisko, nowi ludzie, a wszystko co było dla mnie codziennością zostało w Polsce. W momencie kiedy po raz pierwszy dotarłem na teren uniwersytetu, naprawdę doceniłem doświadczenie zdobyte na wszystkich wyjazdach językowych, gdzie przeżyłem to samo, co w początkowych dniach na nowej uczelni. 

Moje pierwsze wyjazdy z Project, do Kingswood i Millfield, odbyły się w czasie gimnazjum. Wtedy też podszedłem do mojego pierwszego egzaminu językowego TOEFL. Przygotowanie i samo podejście do niego dało mi doświadczenie, które później przydało się do kolejnych takich egzaminów, jak matura z angielskiego, czy IELTS, który jest potrzebny do aplikacji na studia w Wielkiej Brytanii. Kolejne wyjazdy służyły doszlifowywaniu umiejętności językowych, a ostatni na jakim byłem miał głównie na celu przygotowanie mnie do zdania egzaminu IELTS. Tam nauczyłem się nawyków i struktur potrzebnych do pisania akademickich prac.

Wszystkie te aktywności po prostu wydarzały się w moim życiu, głównie dzięki namowom moich rodziców, jeszcze zanim zacząłem myśleć o studiach. Były po prostu dobrą zabawą. Teraz, kiedy skończyłem drugi rok na kierunku Computer Science, mogę powiedzieć, że wszystko czego doświadczyłem na mojej drodze z Project dało mi duży komfort z poczuciem włożonej ambitnej pracy bez nieprzyjemnego wysiłku. Oczywiście nie zmienia to faktu, że wybór między studiami w okolicy domu, a za granicą jest istotną życiową decyzją, która nie powinna być podjęta pochopnie. To bardzo indywidualna kwestia. W moim przypadku, podjęcie tej decyzji zajęło rok, w tym czasie rozmawiałem o tym z kim mogłem, między innymi z uczniami Project studiującymi już za granicą. Ostatecznie przekonał mnie wniosek, że bez względu na kraj, otrzymam kwalifikacje potrzebne do pracy w zawodzie, lecz studia za granicą są tak wielkim wydarzeniem, że ciekawie będzie mi patrzeć jak przez nie potoczy się moje życie. W końcu co innego mam z tym jednym życiem zrobić, jeśli nie przeżywać.